ŻEGLARSTWO - TO TAKŻE MOJE HOBBY
Po naszych pięknych mazurskich jeziorach pływam od 1967 roku i jeszcze mi się nie znudziło. Tam żegluję z komandorem Rolandem i przyjaciółmi, łowię ryby, a przy ognisku śpiewamy szanty. Wspomnienia przeżytych wspaniałych chwil rejsu i nadzieja na następny, jest dla mnie motorem do wszelkich działań; na polu artystycznym i domowym - trzyma mnie przy życiu. Całą tę krainę, przyrodę - jezior po których pływam chłonę wzrokiem i przeżywam całą duszą każdą chwilę, jak coś najpiękniejszego na świecie bez względu na pogodę a hoj !